- autor: Stanik70, 2017-10-09 19:09
-
Z trzech ostatnich wyjazdów do Trzebiatowa Lotnicy wracali z kompletem punktów. W ostatnią sobotę, jeszcze na kwadrans przed końcem spotkania, wydawało się, że i tym razem trzy punkty pojadą do Mirosławca. Niestety. Zdeterminowani gospodarze zdołali doprowadzić do remisu. Lotnikom zabrakło trochę szczęścia, ale przede wszystkim zimnej krwi w sytuacjach, z których mogły, a nawet powinny paść kolejne bramki.
W pierwszej połowie długo gra była wyrównana. Obie drużyny atakowały, ale nie potrafiły przedostać się w pole karne przeciwnika i stworzyć zagrożenia pod bramką. W ostatnim kwadransie Lotnicy uzyskali niewielką przewagę i powinni przed przerwą zdobyć przynajmniej dwa, jeśli nie trzy gole. Niestety seryjnie marnowali stuprocentowe sytuacje. Wreszcie na sekundy przed gwizdkiem do szatni, M. Cyc, po składnej akcji całego zespołu i asyście Watracza pokonał golkipera gospodarzy.
Po przerwie Lotnicy dalej grali lepiej i co jakiś czas bliscy byli podwyższenia prowadzenia. Brakowało jednak skuteczności. Dopiero po trzydziestu minutach, po kolejnych nieudanych próbach, G. Koźbiał w zamieszaniu podbramkowym dopadł do piłki po zagraniu M. Gławdela i z bliska wpakował ją do siatki. Wydawało się, że nic nie wydrze Lotnikom zwycięstwa. Ale tylko się wydawało... Ostatnie piętnaście minut należało do gospodarzy, którzy wykorzystując rozkojarzenie Lotników zdołali wyrównać tuż przed końcem spotkania.
Skład: Górski, Woźniak, Głuczkowski, Stefaniak, Pogudz, Gławdel, Duda, Koźbiał, Watracz, Pałka, Cyc, Madaj, Stańczyk.
Bramki: Cyc ( asysta Watracz ) , Koźbiał ( asysta Gławdel )